Thandor
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


IP - 46.105.133.121(ts3)
 
IndeksPortalLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Dziennik Zack'a Akt 2

Go down 
AutorWiadomość
Zaq_PL

Zaq_PL


Liczba postów : 13
Join date : 22/11/2011
Age : 29
Skąd : Wioska Nienawiści

Dziennik Zack'a Akt 2 Empty
PisanieTemat: Dziennik Zack'a Akt 2   Dziennik Zack'a Akt 2 I_icon_minitimePon Lis 28, 2011 3:12 pm

Witam, przepraszam iż znowu zakładam temat, lecz poprzednio pomyliłem się i wpisałem się jako gość, i nie miałem możliwości edytowania mojego tematu. W tym temacie będę uzupełniać kolejne akty.
Życzę miłego czytania.

Akt II
Gdy tam dotarłem była już prawie noc. Stałem naprzeciwko wysokiego, blado czerwonego namiotu, a dym uciekał otworem wyciętym w jego górnej części. Widać było, że piasek odcisnął na nim piętno, bo wyglądał na wyjątkowo stary i zniszczony. W środku było duszno, a w powietrzu unosił się, silny zapach kadzideł. Zewsząd zwisały wyblakłe chusty, stare sztandary których symbolika została przez większość zapomniana, dzwonki a nawet klatki. Miejsce pomimo dosyć nietypowego wystroju nie wyglądało odpychająco. W okół pusto, wróciłem z powrotem do wioski. Przyniesiono mi dziś Laskę Lazarusa, co tylko potwierdziło moje podejrzenia. Nie mam więcej wątpliwości, to on porwał księcia Albrechta a być może, nawet uwolnił Diablo z jego prastarego więzienia. Kto wie, jaką zdradę jeszcze zaplanował? Na szczęście wydaje mi się, że Lazarus nie pożyje już zbyt długo, jeśli nasz czempion ma w tej sprawie coś do powiedzenia. Przez te wszystkie przemyślenia potrzebuję snu. Coś mi przeszkadzało w śnie. Gdy się przebudziłem, okazało się, iż był to wrzask wydany przez zabitego Hyperiona. Nie mogąc ponownie zasnąć po tym przerażającym okrzyku, wyszedłem na zewnątrz, oczekując powrotu wojownika. W końcu dotarł, cały we krwi - zarówno własnej, jak i swoich wrogów. Odczułem ogromną ulgę, że udało mu się przetrwać i te straszliwe wydarzenia są już przeszłością. Jednakże, ciągle się zastanawiam, czy nie mógłbym temu zapobiec gdybym tylko nie odrzucił mojego dziedzictwa tak łatwo. Nigdy nie widziałem wioski ogarniętej taką radością, jak w tych tygodniach, po zwyciężeniu Hyperiona. Małomówny i pogrążony w zadumie bohater tego miasta, którego z dumą mogę nazwać moim przyjacielem, niechętnie uczestniczył w uroczystościach. Dotarło do mnie że blizny które pokrywały jego ciało po wyjściu z podziemi są niczym w porównaniu z tym jakie piętno te zdarzenia odcisnęły na jego psychice. Zaoferowałem mu moją pomoc, jednak on zachowuje dystans. Czas jest prawdopodobnie jedyną rzeczą która może go uzdrowić...

Zostały 2 akty które napisze je pod spodem edytując ten tekst.
Piszcie swoje oceny, i komentujcie !
Pozdrawiam.
Powrót do góry Go down
 
Dziennik Zack'a Akt 2
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» "Dziennik Najemników"
» Dziennik Zack'a Akt 1
» Dziennik Zack'a Prolog.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Thandor :: Szare pustkowia :: Opowiadania-
Skocz do: