Skarga na bandytów

Oskarżyciel: Salatko
Osoba oskarżona: Driffer, lisek i Cezar
Powód oskarżenia: Stali przed bramą Iyash i czekali aż ktoś wyjdzie!
Dowody:
https://2img.net/r/ihimg/photo/my-images/690/20120112150849.png/

teraz chodzą po miescie i zabijają

Nie nie nie koledzy.
To nie była byle wyprawa.
To było oblężenie i przejelismy miasto nawet xd
mamy screene jak siedzimy sobie na tronie xd

Pozwólcie, że dodam ss od siebie.
https://2img.net/r/ihimg/g/43/20120112205348.png/

A teraz do cholery loguje sie do gry chce pójść sobie gdzieś a tu nagle przede mną bandyta i mnie zabija!! nosz kur*** bierze mnie taka nerwica na tych idiotów -.- a nick to Hector, Molom podobnie ma Screeny jak kampią ale nie wiem

Nikt nie kampił. Zostawiliście otwartą bramę więc weszliśmy i przeszukaliśmy. A to, że zalogowałeś się wtedy to nie nasz problem. I tak nic w eq nie miałeś.

no wow! jeszcze sie popłacz bo twoja ofiara nic nie miała -.- jak tak dalej będzie to kończę grać bo to nie ma sensu -.-

Co do bandytow, to wy powinniscie NAPADAC NA PODROZNYCH, a nie siedziec w maistach/ pod bramami Angwaru i zabijac kazdego kto tylko wyjdzie -_- Powinno byc "Przejscie tedy kosztuje", a osoba napadnieta powinna zaplacic aby miec spokoj od bandytow na jakis czas. A nie overkill...

Lowca kur próbowałem już kilka razy z zapłatą to uciekali -.- I powtarzam, że my tam nie siedzieliśmy i kampiliśmy tylko weszliśmy i przeszukaliśmy bo brama była otwarta i później poszliśmy dalej.

Ale weszliście do miasta, co można uznać za siedzenie w nim. Trzeba za to jakieś kary ustalić, bo to jest po prostu gra non-rp.

Trzeba bramy pilnować.

Taak, bo kazda nacja ma jednoczesnie po 100 graczy na serwie i mozna bawic sie w patrolowanie murow i pilnowanie bramy -_-

Nie mówie o patrolowaniu tylko o pilnowaniu, żeby była zamknięta. Mieszkańcy sami sobie szkodzą jeśli ją otwierają i zostawiają.

Moglbym to samo powiedziec o waszym obozie, zdobylismy go w sekunde i bylismy ponad 4 godziny. -_-

Takk u nas brama była zamknięta ale i tak nasi pro bandyci weszli do quehati nie wiadomo jakim cudem

Lowcakur napisał:

Moglbym to samo powiedziec o waszym obozie, zdobylismy go w sekunde i bylismy ponad 4 godziny. -_-

No widzisz, a była na was skarga? Nie, no właśnie, więc kto tutaj jest płaczkiem, skoro wy im możecie wchodzić bez konsekwencji, a oni jeżeli wam wejdą skoro mieliście otwartą bramę to już płaczecie na forum?


Skarga nie powinna zostać zaakceptowana!

Bandyci to bandyci. Oni zaczęli przejmować miasta,więc nie widzę powodu, żebyśmy my nie mogli, pozdro.

To skoro wam zaczęli przejmować miasta to wy się odwdzięczcie, a nie płaczecie na forum pisząc skargi. Łatwe?

Nie płakaliśmy, że przejęli, tylko, że nie mógł nikt wejść bo stali i zabijaki na spawnie. Latwe?

Za dużo bandytów.

Z moich oczu.

Idę od Obozu drogą i widzę otwartą bramę Iyash , więc wszystkich zwołałem i tak zdobyliśmy Iyash. Potem CoCoJambo i Kamisti weszli do obozu i nas zabili. Po 1 godz. znów zebraliśmy się żeby zdobyć Quahati. Zdobyliśmy.

Nie widzę powodu , żeby pisać skargi na nas. Wy nas atakujecie , my was , my was , wy nas. I tak w kółko. O to chodzi oprócz handlowania , zdobywania mieszczanina. I nie ma co płakać , że "Bandyta mnie zabił dajcie mu bana!". To tylko gra , nie świat realny. A wy chcecie taką łatwą grę bez bandytów?? Więc po co ten temat??.

My to robimy dla zabawy , łupu. Jesteśmy bandytami.

A co do haraczu : "Dawaj kasę albo nie przejdziesz" nie sprawdza się. Uciekają lub nas biją.

@up
Wystarczy spojrzeć na nick tego, którego chcecie okraść i jeżeli znajomy ten nick i wiecie, że jest ogarnięty to lepiej spróbować z haraczem niż od razu każdego zabijać.


A nawet podpisuję się pod tą skargą na niektórych bandytów.

A mianowicie NoSwearPL, CerM97 i jeszcze ktoś tam był. Non-rp wkroczyli do miasta Yerdyn płynąc przez lodowate morze(bo skoro przy Yerdyn, a to miasto wiecznych mrozów i śniegu) bez łódki(tylko jeden był na łódce) i zaczęli mnie gonić. Zwiałem do warowni po czym się wylogowałem, bo nie miałem szans z 3 bandytami którzy byli odziani w zbroję z skóry i kamienne miecze - a co ja miałem? TYLKO JAKIŚ ŚMIESZNY, DREWNIANY MIECZYK, BO MIESZCZANIN NICZYM INNYM WALCZYĆ NIE MOŻE! Później po kilku minutach się zalogowałem i zauważyłem, że jiyam wygania bandytów z miasta. Jeden z bandytów(NoSwearPL) mnie zauważył i zaczął wchodzić na warownię, aby mnie zabić. Uderzyłem go raz aby spadł z niej, lecz ten znowu zaczął mnie gonić. Uciekałem do miasta lecz dostałem crasha, gdy mnie uderzył. Sądzę, że to nie jest zbyt RP, aby wbijali sobie tak do miasta bez powodu, bo "chcą przejąć miasto". Oni już mają uzbrojone szeregi, a my nie mamy żadnej ochrony. Jeżeli wojownicy się rozwiną, to my będziemy najeżdżać ciągle ich miasto, aż ich wykurzymy! Tylko niektóre nacje muszą dobrze rozegrać karty

Mieszczanin ma kamienny. Bandyta też ma kamienny , więc jest wyrównane , tylko że my działamy w grupach.

Spróbuje z haraczem , lecz kto da ci np. 250 denarów za przejście. Heh , trzeba walczyć z nami a nie siedzieć przed bramą.
My wam nie zabraniamy atakować nasz obóz. A jak my już zaatakujemy to wielkie skargi. A co do SS nie widzę , żeby kampili. Oni biegają.

Moim zdaniem bandyci mają za dużo i powalają sobie za dużo. W średniowieczu hordy bandytów nie atakowały miast, bez przesady (Nie liczyć najazdów Tureckich xd). Powinniśmy im ograniczyć niektóre funkcje. I jeszcze chcieli wcześniej miecze żelazne, jeszcze czego. (Starczy to co maja, skórzana tunika i kamienny mieczyk) Jak na ich liczebność to w zupełności wystarczy.

Co my mamy? i ty jeszcze chcesz nam zabierać? Nie możemy handlować , mamy tylko kamienne miecze , skórzane tuniki , a wy?? Żelazne miecze , zbroje. Macie możliwość handlowania. Możecie nas zabijać kiedy chcecie , jak chcecie i gdzie chcecie. Iyash ma większą ilość obywateli niż bandyci. I ty jeszcze chcesz nam coś zabierać?? Zastanów się.