Strażnicy

Jaka będzie ilość strażników na jedno miasto/wioskę? Mają nimi być gracze czy NPC? Jeśli strażnicy będą NPC'tami to czy będzie możliwość wcielenia się graczy w strażnika? Jestem Bandytą więc interesuje mnie czy będę walczył z ludźmi , czy z komputerem.

Z ludźmi. Strażą zajmuje się odpowiednia gildia:

Char- jako tako Zabójcy(chociaż oni są raczej na pojedyncze zlecenia), Zaklinacze(magia defensywna i ofensywna)

Yerdyn- Wojownicy(posługują się max. diamentowym mieczem i max. żelazną zbroją)

Iyash- Łowcy(łucznicy strzelający z wysoko położonych punktów)

Quehati- Alchemicy(posługują się głównie miksturami do walki), jako tako Górnicy(gdyż mogą korzystać nawet z żelaznego miecza)

to Quehati ma przesrane (sory za wyrażenie)

Dlaczego? Miksturami osłabią wroga, górnicy dobiją. Współpraca tu będzie wymagana między dwoma gildiami.

nie zawsze ktoś bedzie a w alchemikach tylko 2 osoby są wiec wiesz

alchemia bedzie tez droga poniewarz wiekszosc surowcow pochodzi z netheru

Może by wprowadzić coś takiego do wioski, że ludzie by pełnili patrole na zmiany. A co do Quehati to 1 alchemik i 1 górnik to śmierć, alchemik zatruwa i osłabia a górnik tylko dobija i cała filozofia.

Milicja Chłopska

Sadzio napisał:

Milicja Chłopska

Sadzio to akurat w wioskach

a czy rzemieslnicy beda mogi korzystac z zbroji zelaznej zbroi i miecza

Rzucałem w kolegę na swoim serwerze miksturką osłabienia z odległości 2 klocków czy ileś . Może być tak:

-Bandyta chce zaatakować z miecza górnika i alchemika
-Alchemik rzuca miotaną miksturę osłabienia
-Górnik i bandyta się trują
-Bandyta zabija górnika, bo ma lepszy miecz
-Alchemik już jest bezsilny, zostaje zabity

Mikstura osłabienia miotana działa na dosyć dużą odległość, więc górnik i alchemik musieliby się mocno zgrać, żeby pokonać zbója .

Alchemicy jak wezmą miksturę życia i dodadzą do niej sfermentowane oko pająka to mają miksturkę o obrażeniach 6,potem dodadzą glowstone to będzie 8dmg,potem zrobią ją miotaną i bandyta bye bye )))

Albo miksturka spowolniena drugiego poziomu to rusza sie jak mucha w smole xD

@Kenji:

- Alchemik atakuje bandytę z zaskoczenia różnymi miksturami, powiedzmy trucizną i miksturą osłabienia.

- Gdy bandyta zostanie nimi dostatecznie osłabiony, do akcji wkracza górnik.

- Górnik bije się z bandytą, tutaj to zależy od ich umiejętności.

Jest balans, nie martw się.

i tak czarno to widze

Dlaczego?

Mikstura trucizny + spowolnienie uciekaja do poki trucizna sie nie skonczy i na koniec miksture obrazen albo z miecza dobić

co jak grupa zatakuja. ustalmy ze ich bedzie 5 i co ?

A co jak ustalimy że będzie 2 alchemików i 3 górników kontra 5 bandytów?

jak bandyci beda zorganizowani to 3 ruszy na alchemikow a 2 na gornikow

Poza tym, taka nacja nie ma szans z łucznikami.

no wlasnie magowie sa na gora 5 kratek a gornicy na 3

Ta mikstura co wcześniej wspomniałem to od razu zabija albo wystarczy dobić pięścią

Tak, tylko łuk napięty na maxa, bez armora bierze pół hp. Więc zanim taki ktoś dobiegnie, zdąży zginąć z trzy razy. To może chociaż, pozwolić im nosić diamentowe zbroje?

Powiem wam że jeżeli są bandyci z łukami/Iyash to wystarczy kliknąć prawy na mieczu i w tedy odbijasz ich strzały w nich -_-