Zmiana nacji w której znajduje się gildia alchemików

Edragsz:bardziej nieczytelnego postu to nigdy nie widziałem (oprócz Sruby)!
Poza tym to co piszesz popsuje klimat. Bo np. tak to istnieje handel wymienny: np. Iyash daje drewno Quehati, a oni z tego robią kilofy i dają Iyash żelazo i stone. A w twoim planie to zniknie!

Wszystko już zajęte

Chciałbym coś sprostować- narzekacie, że nie chcecie pieniędzy, chcecie obronę. A jej nie macie? O zabójcach zapomnieliście? Równie dobrze mogą przyjmować zlecenia na ataki, jak i zlecenia od króla na obronę Char'u! Nie pomyśleliście? Co do poszukiwaczy, faktycznie, każdy powinien mieć dostęp do ruin itp. Tak więc- proszę o pomysły na gildie, ale błagam, nie narzekajcie, że nie macie sposobów na atak i obronę..

Zabójcy do obrony za bardzo się nie nadają

Char i tak ma za dużo gildi wojowniczych lub wspierajacych wojowników( 2 wojownicze 1 wspierajoca), natomiast Quehati ma tylko 1 wspierajacą wojowników i 0 wojowniczych.

Marnios, ja pierdziele, nie kontynuuj tego, tylko błagam, powiedz JAKĄ CHCECIE GILDIE A MY WAM JĄ DAMY.

A może gildia zaklinaczy?

A czemu nie ? Jestem ZA .

Jestem ZA ,ale co będą robili ci zaklinacze?

Zaklinali przedmioty

Będą na wszystkich wyklinać a Ci będą uciekać

Zaklinali przedmioty ? No, ale jednak żeby zaklinać różne zbroje i narzędzia trzeba mieć exp ... A exp jak wiemy wylatuje tylko z zabitych graczy i mobów . Ale jednocześnie to myśliwi i wojownicy się tym zajmują, a expa przekazać się nie da(chyba, że się zabijesz) .

Dobry pomysł, jednakże ten exp to największy problem. Chyba że gildia zaklinaczy będzie doświadczona w polowaniu, to czemu by nie ?

A kto mówił ze oni sami nie mogą potworów dla expa zabijać.Albo im dawać exp przez śmierć

Nie macie niby nic do obrony? A gildia Saperów? Do zrobienia dobrej pułapki nie zawsze potrzeba płytki naciskowej.

saperow ma yerdyn

Saperzy są w Yerdyn.

To co będą zaklinacze?

tak