Poprawa Yerdyn

Witam! Zauważyłem, że Yerdyn jest najbiedniejszą nacją. My możemy tylko walczyć praktycznie. A np. Quehati ma wszystko. Zarabiamy jedynie z działek itp., a wszystko musimy kupować a to kosztuje duuuuużo kasy. I w tym prośba.

Może dodać coś do Yerdyn co pozwoli nam zarabiać? Bo inne nacje dostają kasę nie tylko za mieszczanina/szlachcica.

A jaką gildię zamiast jakiej byście chcieli?

Najlepiej taką, która pozwoli nam wydobyć np. żelazo. Kupców mało, a my musimy mieć duuużo broni i zbroi. Nacja nasza jest nacją walcząca cały czas.
Lub taką, która pozwoli nam zarobić duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo kasy na zakupy

Inżynierzy upadli. Może tą by zamienić?

Heh no wy macie trochę ciężko ale będzie dobrze

niektórzy niewiedza ze jest wgl 4 nacja - Char jak sie zapytalem kogos z quehati to zapytal czy to jakas jaskinia -.-
wlasnie upadla nasza podstawa finansowa w psotaci strażników piekieł !

No ale zobacz. Tak szczerze to Yerdyn i Char są najbiedniejszymi nacjami. Prawie niczego nie mogą wydobyć, mają biom, który nie pozwala na prawie nic.

1. Da się organizacje, które zajmować się będą wydobyciem piasku(Char), śniegu(Yerdyn).

2. Strażników piekła zastąpi się gildią zajmującą się wydobyciem piasku, craftowaniem sandstona oraz szkła.

3. Inżynierów się być może w pewnym stopniu ulepszy.

Świetnie tylko na co ci śnieg? Miałem taki pomysł, pytałem się RAV'a, a on: "Na co mi śnieg?" Mi śnieg nie jest potrzebny. Coś co pomoże mi zarobić kase.

Tylko popatrz. Nie możemy wydobywać kamienia, bo nie mamy górników. Nie możemy ścinać drzewa, bo nie mamy leśników. Po co nam śnieg, skoro nikt go nie kupi? Jak się ulepszy? My potrzebujemy taką gildię, którzy mogą sobie wydobywać od dirta, do żelaza(wykopywać) i później to przepalać i craftować miecze, itd. Po co nam to? Bo tak jak powiedzieli wyżej - nasza nacja powinna być militarna i pomagać walczyć z bandytami, a tak to jesteśmy nawet słabsi od Iyash, a powinniśmy być lepsi w walce wręcz.

A właśnie, może gildia takich co przetapiają ? Górnicy wydobywaliby np. złoto sprzedawali kupcom, kupcy sprzedawaliby to gildii przetapiaczy, ona to kupcom a oni rzemieślnikom którzy produkowali by z tego miecze :]

Wiesz - to ja już wole sam sobie wydobyć, sam sobie przetopić i sam sobie zrobić. Powód: KUPCY i za duże zamieszanie

Theirin napisał:

A właśnie, może gildia takich co przetapiają ? Górnicy wydobywaliby np. złoto sprzedawali kupcom, kupcy sprzedawaliby to gildii przetapiaczy, ona to kupcom a oni rzemieślnikom którzy produkowali by z tego miecze :]

Zbyt trudne do zaczajenia

Takie zasady serwera, oczywiście mogłoby się to odbywać nielegalnie. Górnik wydobywa, sprzedaje to przetapiaczowi, on przetapia i sprzedaje rzemieślnikowi, który robi z tego miecz/zbroje itp. :]

Mówię ci. Nie chcemy przetapiaczy. Nieopłacalne, zbyt dużo zamieszania/łażenia. Najlepiej abyśmy mogli wydobyć surowce. Oczywiście nie wszystkie.

a może gildia Kowali? byście mogli craftować wszystkie zbroje i wszystkie miecze - na sell lub do użytku

Ale po co? Rzemieślnicy są. Czemu nie możemy mieć uniwersalnej gildii?

I macie powód dlaczego odszedłem z Yerdyn i Char..
Poprostu nie wytrzymałem tego że prawie nic nie można zrobić,na co nam ta walka? Quehati ma naprawde najepiej! Przenieść Rzemieślników do innej nacji!

Nie, niech oni zostaną. Zamieszanie by było zbyt duże. A czemu zbyt duże? Jakiś górnik idzie z duża ilością swych "skarbów" nagle bandyta go atakuje i zabija go. Zniechęcony grą górnik pozostawia serwer sam sobie. Jeśli to średniowiecze - to każda nacja/królestwo powinno móc robić to co Quehati.

W Yerdyn musi być ktoś kto może wydobywać surowce i craftować broń - niby jesteśmy najlepsi w walce, ale tak naprawdę najgorsi. Dlaczego? Dlatego, że handel jest bardzo trudny, trudno zdobyć nam wyposażenie i biegamy z drewnianymi mieczykami w skórzanych zbrojach... Bez kogoś kto może craftować wyposażenie dla wojowników i wydobywać surowce Yerdyn nie przetrwa. Radzę adminom bardzo szybko coś z tym zrobić, bo narazie jest nieciekawie.

Zgadzam się. Najwięcej na serwie jest bandytów. I prawie ZAWSZE się ktoś zaczai na drodze. I co? Wszyscy kupcy co idą do Yerdyn będą ginąć?

Chyba nie było jeszcze kupca w Yerdyn (nie licząc WodzaPL)... Przedewszystkim kupców jest za mało, ja jestem często na serwerze i w sumie widziałem tylko 3 kupców - gospodarka jest kiepska. Pozatym ta rzesza bandytów...
Jak narazie handel i gospodarka w Yerdyn NIE ISTNIEJE - to się musi zmienić i to szybko.

Gildia Kucharzy - Jedzenia surowego nie można byłoby jeść tylko trzeba je dać kucharzom niech ugotują i im za to zapłacić :]

Ja bym zamiast inżynierów zrobił gildię wydobywaczy. Mogą wydobyć od dirtu do żelaza. Również mogą przetopić żelazo (bo tylko to by mogli). A wojownicy by mieli np. 2/3 kowali, którzy mogą craftować zbroje/bronie i dawać je wojownikom jak i również sprzedać.

To nie przejdzie... Są jabłka, jedzenie można kupić w Angvar, taka gildia nic nie zmieni.

JT30 napisał:

Ja bym zamiast inżynierów zrobił gildię wydobywaczy. Mogą wydobyć od dirtu do żelaza. Również mogą przetopić żelazo (bo tylko to by mogli). A wojownicy by mieli np. 2/3 kowali, którzy mogą craftować zbroje/bronie i dawać je wojownikom jak i również sprzedać.

To mi się bardzo podoba - takiego czegoś nam potrzeba.