Opętane społeczeństwo

Jedno z moich opowiadań,zapraszam do czytania.


Istnieja pogloski jakoby CIA probowalo opracować technikę "prania mózgu",aby werbować nowych agentów i kontrolować społeczeństwo,pracowali nad tym długo i wygląda na to że im się udało...
Mamy rok 2015,ja i kilka ocalałych przebywa w pewnej wiosce w Rosji.
Doskwiera nam zimna,rosyjska zima,ale opowiem wam czemu wszystko wyglada jak wygląda.
...
Czy widzieliście lub słyszeliście o UFO lub innych takich zjawiskach?
Wszystko to BUJDY! Chrońcie swoją rzeczywistość dopóki Oni nie przejmią władzy!
W latach 70'tych CIA i tajne służby amerykańskie zaczęły realizować program MKULTRA,prowadzili różne eksperymenty na agentach,ochotnikach,normalnych ludziach i nawet dzieciach! Wiem,powiecie mi że mamy XXI wiek,a nic takiego nie ma miejsca,ale o tym się nie mówi.Używali do tych eksperymentów środków halucynogennych i psychotropowych aby wywołać "pranie mózgu" i zmiane poglądów.Wiele z tych ludzi zostało po tym agentami działającymi dla USA.
Ówczesne ZSSR dostrzegało plany USA i zaczęło robić to samo w gułagach,a wtedy właśnie pojawiło się wiele różnych działaczy komunistycznych działających dla Układu Warszawskiego.NATO i UW było na krawędzi wojny nuklearnej.Jednak wyścig kontroli myśli niewyobrażalnie rozwinął się na początku XXI wieku.
Kilku ludzi głosiło że nadmierny rozwój elektroniki zgubi ludzkość,nie mylili się...
W 2011 roku opracowano urządzenie do wywoływania reakcji ze zmysłami nazwano je SDCST(Satellite device that control the senses and thoughts).
SDCST miało zaprowadzić prostą drogą USA i takie ugrupowania jak Iluminaci do władzy totalnej.
Gdy do ludzi dotarły informacje o SDCST garstka zapaleńców zbudowała sieć schronów na terenie b.UW i Jugosławii.Schrony zbudowane zostały z grubego stopu różnych materiałów który odbijał prawie wszystkie rodzaje fal.
Był jeden wielki mankament,schrony mogły pomieścić łącznie tylko ok.500 tysięcy ludzi,a ludzi było 7 miliardów.
...
Jest dziś dzień 27.02.12.USA wysłało kolejną satelite na orbitę Ziemii,nic niezwykłego gdyby nie fakt że to jest SDCST! Grupa na rzecz ratowania inności(GRRI) uznała że czas na zamieszkanie w schronach.Zgromadziliśmy ogromną ilość rzeczy niezbędnych do przetrwania i rozwoju.Jednak okazalo sie ze rzad UE nie zezwolil na zamieszkanie w schronach.
Rada Naczelna GRRI(RNGRRI) zarządziła o rozwinięcie bazy schronów na terenie Rosji.Kraj ten zezwolił na zamieszkanie w schronach,co wpłynęło na bazę schronów liczącą ok.:
-50 tysięcy jednostek(schrony 10 osobowe) - 500000 ludzi
-30 tysięcy mrówkowców (schrony 100 os.) - 3000000 ludzi
-10 tysięcy większych jednostek (schrony 20 osobowe) - 200000 ludzi
-2500 schronów dla GRRI (schrony nawet 200 osobowe) - 0,5 mln ludzi
-1000 superjednostek (schrony 1000-2500 os.) - 2,5 mln ludzi
Łącznie ok.6,7mln ludzi mogło skorzystać z schronów.
Były to wybitne jednostki ludzkości,malarze,muzycy,architekci itp.
...
-Co?! Co to ma znaczyć?! Nie! To nie może być prawda!
Przyszliśmy do schronu obserwacyjnego i wyjrzeliśmy przez okno.Zobaczyliśmy coś przerażającego! To był,to był JEZUS W OTOCZENIU KOSMITÓW! Jednak to nie był taki Jezus jakiego się wszyscy spodziewali,groził wojną nuklearną,gdy ludzie nie zmienią się.
-Broń to dar Boży! Służy do wymierzania Kary! - mówił Mesjasz Śmierci,jak go nazywaliśmy
Wszyscy uwierzyli gdy na oczach całej Moskwy,bo schron był pod Moskwą ZABIŁ ok.500 ludzi powiedzieniem "niech ludzkość się poprawi!"
Uciekliśmy do Schronu Generalnego,obliczyliśmy że zapasy wystarczą nam do 2016 roku,mieszkaliśmy w "mrówkowcu",który pomieszkiwało 76 osób,reszta postanowiła się poddać.
-Co z nami dalej będzie... Stało się najgorsze,Oni przejmują władzę!
W RNGRRI było kilka informatyków,postanowili oni stworzyć sieć opartą na Internecie łączącą wszystkie schrony.Wymienialiśmy się tam informacjami na temat "objawień" i mordów.Pewnego dnia zobaczyliśmy wiadomości:
"-Musimy wzmocnić schrony na wybrzeżu Pacyfiku,szykują tam jakiś atak atomowy...
-Schron pod Petersburgiem melduje bezpieczeństwo!
-tu granica z Białorusią...jakieś dziwnie istoty idą ku Rosji,szykuję się wojna!"
Nawiązaliśmy łączność telefoniczną z granicą rosyjsko-białoruską
-Tu Moskwa! Widać coś podejrzanego?
-Wwwidać! To jak ludzie,ale nie mają twarzy! NIE MAJĄ TWARZY! Boże zaraz oszaleje...
-Podaj stan uzbrojenia!
-Około 50 karabinów maszynowych,100 pistoletów,1000 granatów,ok.5000 Koktajli Mołotowa.
-Brońcie się! To tylko nam zostało...grupa naukowców spod Jakucka próbuje skonstruować granat atomowy,bomba atomowa na małą skalę,np.na grupkę atakujących.
Potem usłyszeliśmy tylko krzyk.
-Trzymajmy kciuki za nich...Zadzwonie do Jakucka...
Wykręciłem numer oznaczający centrale wybrzeża Pacyfiku.
-Tutaj centrala syberyjska! Z jakim schronem połączyć?
-Jakuck 32n
-Trwa łączenie...
-Ahoj! Tutaj Jakuck,udało nam się! To będzie przełomowe!
-Jak przebiegły próby?
-Manekin stworzony na podstawie ciała ludzkiego został cały roszarpany,sztuczne organy przestały pracować.Jednym słowem SUKCES!
-Gratuluje! Kiedy przyjdzie pierwszy transport?
-Strach jest wychodzić na powierzchnie,ale spróbujemy przesłać do was,Petersburga i granicy z Białorusią jakieś 1000 granatów.
-Pięknie! Będziemy mogli się porządnie bronić!
-Do usłyszenia!
-Żegnaj!
Szedłem krętymi korytarzami schronu i weszłem do mojego małego mieszkania w schronie,rozejrzałem się i doszłem do stanowiska obserwacyjnego.Spojrzałem i widziałem dalej ten sam przerażający obraz.Ludzie niby różni,kiedyś mieli różne poglądy,gusta itp.,a dziś nic,wszyscy tacy sami.Gdy na ulice wyszedł jeden "odmieniec" to "Strażnicy Moralności" popchnęli go w ustronne miejsce,usłyszałem tylko strzały.Spojrzeli w kierunku schronu i zaczeli iść w jego kierunku.Krzyknęłem przez krótkofalówke:
-Szykować się! Idą tutaj!
Wszyscy złapali karabiny i wymierzyli na napastników.Gdy się tylko zbliżyli wszyscy nacisnęli spusty.
-Dostali!
Rzuciliśmy granatami w ich kierunku.Po kilku wybuchach padli.Wszyscy krzykli z radością "Hura"
Część ludzi została na warcie,reszta poszła spać.Ja należałem do tych co poszli spać.
Na następny dzień dostaliśmy telefon z Jakucka,poinformowali nas że transport będzie u nas lada dzień.
Po dojściu transportu spokojnie minęło 5 miesięcy,wtedy zaczęły się dziać straszne rzeczy.W jeden dzień nalot atomowy,w drugi bomby biologiczne,na trzeci dzień z 76 osób przeżyło jakieś 17.W czwarty dzień zobaczyliśmy wielkiego robota kroczącego w naszą strone,to tłumaczyło brak kontaktu z Petersburgiem i granicą rosyjsko-białoruską.Wszyscy chwyciliśmy granaty atomowe i rzucaliśmy nimi w robota.
Towarzyszył temu ostrzał z karabinów i obrzut kokajlami Mołotowa.Jednak nic to nie dawało...Wszyscy zginęliśmy,cała Moskwa była zrujnowana.
Gdy nagle obudziliśmy się,był ranek 5 kwietnia 2012 roku.To wszystko było iluzją,kontrolą zmysłów i myśli,której wszyscy ulegliśmy.A jednak trzeba żyć dalej.I bronić się przed nadmiernym rozwojem techniki,brońcie się,dopóty wasza rzeczywistość nie zostanie przejęta.
Członek GRRI