Sorry za nieobecność, miałem małe problemy ze zdrowiem. Widzę że wiele się zmieniło. Quehati ma nowego króla, oraz mam następce. Jako były zarządca gildii cieszę się że nie legnie w gruzach, i jednocześnie chce się usprawiedliwić, ponieważ na forum nie mogłem być z przyczyn nie zależnych ode mnie.