Poprawa Yerdyn

Główka pracuje

Teraz czekamy na decyzję adminów

Podoba mi się propozycja Theirina.

Co do wydobywaczy:

1. Nazwa...
2. Może być...

Czyli ogólnie decyzja adminów to akceptacja naszej propozycji, czy to tylko Twoja opinia?

Na razie moja opinia. Jutro porozmawiam na ten temat z adminami

Czyli moja gildia ma szanse?

Dobrze, czekamy na decyzję. Tymczasem sprecyzuję to co napisał JT30.
Gildia mogłaby wydobyć wszystko co można wydobyć łopatą, wydobyć kamień, węgiel i żelazo. Przetopić żelazo. Członkowie tej gildii mogliby używać kamiennych mieczy, skórzanych zbroi, wszystkich łopat i kamiennego oraz drewnianego kilofu. Nazwę można zmienić. Gildia mogłaby craftować piec, przerabiać drewno na deski i craftować stół warsztatowy. Dodatkowo jeżeli ta gildia zostanie zaakceptowana to połowa wojowników dostanie prawo do craftowania zbroi i mieczy. (tylko żelaznych i gorszych)

No tylko, że ci co wydobywają dla nas żelazo nie mogą nosić z tego zbroi? Trochę bez sensu.

No trudno, ludzie z tej gildi nie muszą nosić pancerzy. Tak samo kilofów nie mogą żelaznych i mieczy. Ta gildia ma poprawić gospodarkę Yerdyn i nie ma prawie dorównywać wojownikom w walce.

Takie pomieszanie rzemieślników z górnikami, trzeba by to dokładnie przemyśleć i trochę zmienić uprawnienia bo to to samo wręcz co gildie w Quehati, byłaby konkurencja w handlu.

No ale co poradzisz? Nie będziemy przecież ustępować na każdym kroku tracąc na sile.

A my jak niby mamy zarabiać? Sprzedawać śnieg? Komedia! Chcemy także w naszym mieście rozwinąć gospodarkę, bo jak inni piszą Quehati ma najlepiej, bo mają najwięcej kasy, pełne uzbrojenie, itd. A my nic nie mamy, bo nawet kasy nie dostajemy i nie mamy jak kupić czegoś u Quehati, bo kupców nie ma. Przydałoby się nam połączenie górników i rzemieślników.

Moje propozycje:
1. Marynarze:
Zarobek:
Łowienie (większy niż u chłopów)
Prowadzenie zamówień importu dla królestw (bookworm) [ten cotygodniowy statek z dobrami niedostępnymi]
Budowanie Statków
Możliwości:
Wędka
Mieszkanie na morzu
Broń i pancerz ten co chłop

2.Kronikarz:
Zarobek:
Pisanie wszelkiego rodzaju ksiąg , pamiętników , legend , życiorysów. (Bookworm) [Największy zarobek z życiorysów , wynajmowany przez magnata]
Możliwości:
Samotnia
Broń i pancerz ten co chłop

Wodzu, wiem że się starasz, ale my potrzebujemy ŻELAZA! A to jest za drogie na takie pracy jak ty nam oferujesz.

P.S I za każdym razem jak chcemy kogoś zaatakować to specjalnie musimy czekać na: kupca, rzemieślnika i materiały.

My potrzebujemy górników, którzy potrafią przetapiać żelazo oraz możliwość, aby wojownicy mogli sobie craftować miecze i ewentualnie zbroje.

Nawet nie myślcie o wydobywaczach, kolejna nacja "bogaczy" !
Quehati jest aż tak bogate, że dziś z kilkoma osobami staliśmi za bramą iyash, nagle biegną quehatyczy, z czym? a z całymi setami żelaznymi i kto wie co jeszcze mieli, mówię wam z 10 osób z setem calutenkim żelaznym poszło na bandytów..
Jeżeli ma byc taka druga nacja, to ja dziękuje, my w iyash jakoś sobie radzimy , a gild rewelacyjnych nie mamy, leśnicy nawet nie wiem czy coś sprzedają, rolników chyba nie ma, jedyne łowców jest garstka, i wyposażenie łowcy, to jedynie set skórzany(10% chyba tylko łowców ma taki) i kamienne miecze, a o łukach możemy marzyć.

mamaraga, Leśnicy cały czas sprzedają, Rolnicy za sprawą Kotexa powoli się rozwijają. Kupili już ode mnie drewno. Budowniczych nie mamy. A łowcy mają w cholere rzeczy od bandytów. Nie jesteśmy tak bogaci ja Quehati, ani tak biedni jak Yerdyn czy Char.

JT30 napisał:

Wodzu, wiem że się starasz, ale my potrzebujemy ŻELAZA! A to jest za drogie na takie pracy jak ty nam oferujesz.

P.S I za każdym razem jak chcemy kogoś zaatakować to specjalnie musimy czekać na: kupca, rzemieślnika i materiały.

Może jeszcze alchemików chcecie co?

mamaraga napisał:

Nawet nie myślcie o wydobywaczach, kolejna nacja "bogaczy" !
Quehati jest aż tak bogate, że dziś z kilkoma osobami staliśmi za bramą iyash, nagle biegną quehatyczy, z czym? a z całymi setami żelaznymi i kto wie co jeszcze mieli, mówię wam z 10 osób z setem calutenkim żelaznym poszło na bandytów..
Jeżeli ma byc taka druga nacja, to ja dziękuje, my w iyash jakoś sobie radzimy , a gild rewelacyjnych nie mamy, leśnicy nawet nie wiem czy coś sprzedają, rolników chyba nie ma, jedyne łowców jest garstka, i wyposażenie łowcy, to jedynie set skórzany(10% chyba tylko łowców ma taki) i kamienne miecze, a o łukach możemy marzyć.

To nie było tylko quehati wybraliśmy sie z Yerdyn mogliście do nas dołączyć ;/ ale wszystko stracilismy

Rzemieślnicy do Yerdyn za Inżynierów, dodanie do Quehati gildii bojowej. Najprostsze i najsensowniejsze rozwiązanie, a nie kombinowanie z gildiami, które by okazały się, że znów są do dup**.

Ps Dajcie Tropicielom BookWarma, zamiast tworzyć jakiś kronikarzy, bo prawie w ogóle nie możemy zarabiać :C.

No nie gadajcie, że przegraliście z bandytami!!!??

Też o tym myślałem, ale by było za dużo gonitwy. Ale to najsensowniejsze rozwiązanie.
Można by było zrobić taki pakt: Quehati daje na materiały, a my im za to dajemy taniej broń bądź za darmo. Zależy jak to będzie :3

P.S mamaraga, ale jak oni co chwila się respią w obozie i mają tam całe swoje eq?

Niestety, Tropiciele to delikatny niewypał. Nie potrafimy szczególnie dobrze walczyć, to 'Tropienie' też nie będzie przynosić stałych zysków (o ile w ogóle). Można by przekwalifikować naszą gildię na kogoś w stylu podróżnych skrybów/szpiegów, którzy spisywaliby wydarzenia, w których brali udział. Dalej bylibyśmy wsparciem dla armii (chociaż po dzisiejszych atakach na bandytów na wiele się nie zdaliśmy) , ale oprócz tego, tak jak wspomniałem, spisywalibyśmy historie królestwa, tworzylibyśmy legendy itp.

Proszę bardzo , wystarczy podpisać kontrakt. Oferujcie pomoc militarną którą przyjmą z radością , w zamian za materiały.

Moim zdaniem: połączyć funkcje tropicieli z wojownikami, jako nową gildię dać marynarzy. Nie, nie damy Wam "wydobywaczy", nie chcemy drugich górników.

Zirciu, może rzeczywiście przyda się zamiana tych gildii miejscami.. Ale nie wiem, osobiście jestem w połowie za, w połowie przeciw

To jak? Będzie ta przeniesienie rzemieślników? Quehati chciało wojowników to będzie miało.

Moim zdaniem zamiana w tym wypadku NAJLEPSZA!

Nie nie tak to ja się nie bawię nie oddam kumpli ani rzemieślników Już wole nie mieć tego zakonu.